niedziela, 14 lutego 2016

Droga Olu! 
      Piszę do Ciebie ten list, ponieważ otrzymałam takie zadanie z lekcji religii. Chcę Ci w nim opowiedzieć o bardzo ważnej osobie w życiu każdego człowieka. 
     Osobą tą jest Pan Jezus, zbawiciel świata. Jego matka to Maryja, a ojciec to Bóg. Jezus narodził się w Betlejem, w małej stajence. Wszyscy cieszyli się z tej radosnej nowiny, odwiedzali go, składali podarki. Jezusa wychował Józef - opiekował i troszczył się o niego jak o własne dziecko. Kiedy zbawiciel był już dorosły, poszedł do Jana Chrzciciela, aby ten ochrzcił go w rzece Jordan. Musiał zanurzyć całe swoje ciało w rzece. 
      Podczas swojego życia zdziałał wiele cudów. Jeden z nich wydarzył się w kanie Galilejskiej podczas wesela. Zabrakło wtedy wina. Jezus przemienił wodę w wino. Wszyscy nie mogli w to uwierzyć. Oprócz tego: uzdrawiał nawet ciężko i nieuleczalnie chorych ludzi, głosił Królestwo Boże, ustanowił Eucharystię. Nauczał również dwunastu apostołów o wierze, religii i losach Boga - swojego ojca. 
     W jego życiu nadszedł czas, gdzie niesłusznie go oskarżono i skazano na śmierć. przeszedł biczowanie oraz ukoronowanie cierniem. Następnie wziął bardzo ciężki krzyż na swoje ramiona i wyruszył w ,,Drogę Krzyżową". Wielu ludzi płakało. Nadszedł czas śmierci. Pan Jezus został ukrzyżowany, a następnie złożony w grobie. Po trzech dniach powstał zmartwych, wielu ludzi nie mogło w to uwierzyć. Następnie zstąpił na niebiosa i pomaga swojemu ojcu sprawiedliwie sądzić ludzi. 
     Każdy z nas kiedyś się z nim spotka, więc w życiu trzeba się modlić, być dobrym i nie popełniać ciężkich grzechów. Serdecznie Cię pozdrawiam. 
Zuzia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz