niedziela, 14 lutego 2016
Dzień w szkole Małgosi:
Dzisiaj rano, gdy w końcu wygramoliłam się z łóżka, wiedziałam, że coś jest inaczej. To nie był normalny dzień. Za bardzo się tym nie przejęłam, więc się ubrałam, zjadałam śniadanie, umyłam zęby i pojechała do szkoły. Dzień jak dzień. Ze wszystkimi się przywitałam i poszłam na religię. Oglądaliśmy film. Było całkiem zabawnie. Teraz matematyka. Pani mnie zapytała, ale dostałam 5! Byłam wręcz z siebie dumna ;D. Dalej- biologia. Myślałam, że będzie strasznie, a tu co? Nikogo pani nie zapytała, tylko gadaliśmy o czymś zabawnym i ostatnie 10 minut przeznaczyliśmy na temat. Było ekstra! Następny był niemiecki. Dostałam dwie 5 !!! Na dodatek pani mnie pochwaliła za aktywność. Czas na ostatnią lekcję - polski. Było powtórzenie. Na szczęście pani uznała, że nie będzie nikogo pytać tylko porobimy zadania. Dzisiaj był mój szczęśliwy dzień - "Mój Wymarzony Dzień W Szkole"
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz