poniedziałek, 29 lutego 2016

Dominik ma "skromne marzenia":

Mój wymarzony dzień jest taki.
Pewnego dnia przyszedłem do szkoły na 8;45
Pierwszą lekcją była Fizyka na której otrzymałem 
bardzo dobrą ocenę za sprawdzian.
Po krótkiej przerwie rozpoczęła się geografia na której 
wszyscy razem zemną byli bardzo szcześliwi kiedy 
dowiedzieliśmy się że bardzo trudny sprawdzian został 
bardzo dobrze napisany przez naszą klasę .
Po pysznym obiedzie na stołówce  zaczęła się ostatnia lekcja 
angielskiego.Na lekcji oglądaliśmy animowany film po angielsku.
I tak skończył się mój wymarzony dzień w szkole.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz