sobota, 19 września 2015

Dzień jak co dzień.

Dzień jak co dzień. Pobudka, gorący prysznic, śniadanie i szkoła. Wchodzę do szkoły, zmieniam buty i idę na lekcje. Tego dnia zaciekawiło mnie nieobecność pani od języka angielskiego. Dzień wcześniej pani zadała nam sporo pracy domowej, po to abyśmy powtórzyli przed kartkówka. Ostrzegała jak by ktoś nie odrobił to dostanę uwagę i jedynkę do dziennika. Cała klasa była ucieszona, ponieważ połowa chłopaków i dziewczyn nie odrobili zadań. Czekaliśmy przez całą przerwę pod klasą, nikt nam nic nie powiedział nawet o zastępstwie. Zadzwonił dzwonek,ustawiliśmy się pod klasą. Nikt się nic nie spodziewał, że będziemy mieli lekcję z drugą panią od angielskiego, więc musieliśmy pisać tą kartkówkę. Takie oto właśnie dni bywają w szkole.
                                                                                                                            Pozdrawiam, D. z kl.3 C
                                                                                                        



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz