Jak zwykle- rano do szkoły.Ale to nie jest normalny piątek- dziś mamy tylko trzy lekcje! Dlaczego? Bo nasza klasa wybiera się na spektakl do Oranżerii. Wszyscy poczuliśmy weekend. Polski, historia - szybko poszło. Na trzeciej godzinie lekcyjnej rozdawaliśmy sobie mikołajkowe prezenty, a przed 11:00 wyszliśmy na "Balladynę". Przedstawienie takie samo jak każde inne- na podstawie lektury, na koniec rozmowa z aktorami. Niestety, zdążyliśmy na ostatnią lekcję. Matma. Jednak minęło trochę czasu, zanim nasza nauczycielka postanowiła sprawdzać listę- wiadomo większość udała się na obiad. Szybkie powtórzenie, bo w poniedziałek sprawdzian. I do domu. Szybko minął mi ten tydzień. Nareszcie weekend.
Ania z kl.III c
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz