Mój pierwszy miesiąc w szkole nie jest zbyt fajny. Prawie wszyscy nauczyciele każą mi siedzieć w pierwszej ławce, bo się wygłupiam. To jest trochę denerwujące. Pierwsze ławki są małe i się w nich nie wygodnie siedzi. W wakacje mi się tak chciało szkoły.. A teraz… Mam to gdzieś. Nie można na długo na dwór. Chciałbym mieć teraz przerwę od szkoły chociaż na tydzień. Dobrze ze w weekendy nie trzeba chodzić do szkoły, a nie tak jak kiedyś. Wtedy to ja bym się totalnie załamał. Miesiąc szkoły, a już mam tyle jedynek. Myślę ze to się w końcu zmieni, ale nikt nic nie wie. No i to tak wygląda mój pierwszy miesiąc w szkole.