Niedawno minął miesiąc odkąd zacząłem uczęszczać do Gimnazjum nr 2 w Radzyniu Podlaskim. Trafiłem do klasy 1D. Znalazłem tu fajnych kolegów i koleżanki, chociaż większość z nich już i tak znałem.
Początkowo żałowałem, że nie ma w tej klasie nikogo z mojej dawnej klasy ze Szkoły Podstawowej, jednak szybko się przyzwyczaiłem do nowego, koleżeńskiego towarzystwa. Nowi nauczyciele są całkiem mili. Moim zdaniem ci, którzy przestrzegali przed wymaganiami w Gimnazjum, trochę przesadzali. W Gimnazjum nauki jest nieco więcej, mamy nowe przedmioty, np. fizyka, chemia, biologia, jednak jest tylko nieco trudniej, ale nie tak bardzo. Z uwagi na całokształt, cieszę się, że nie trafiłem do 7 klasy.
Kamil
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz