Mój pierwszy miesiąc w gimnazjum przyniósł mi dużo wrażeń. Okazało się, że nie będę z koleżankami w klasie,nauczyciele straszyli samymi kartkówkami. Starsze klasy które w porównaniu ze mną i moimi rówieśnikami byli olbrzymami. Po upływie najgorszego tygodnia chyba w całym moim życiu. Wszystko zaczęło się układać klasa dopisała, nauczyciele zaczęli ciekawie prowadzić lekcje i oczywiście odnalazłam się w klasowym labiryncie. Pomimo paru nie za ciekawych cen jest fajnie. 
                                                                                     Karolina