Moim najlepszym dniem w szkole okazał się pewien czwartek. Otóż miałem kartkówkę z biologii i geografii i sprawdzian z chemii. Myślałem ze tego nie przeżyje. Na cale szczęście po oddaniu przez nauczycieli prac byłem z siebie zadowolony. :)
Eryk kl.III
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz