Moim spostrzeżeniem jest przede wszystkim to, że doszło kilka przedmiotów. W gimnazjum niestety trzeba się więcej uczyć. Ocenianie z niektórych przedmiotów zmieniło się na lepsze lub gorsze. Pomimo to może nie będzie, aż tak źle. Z drugiej strony jest tu nawet lepiej niż w szkole podstawowej. Zmieniły się też osoby w klasach, dzięki czemu mogę poznać nowych przyjaciół. Zauważyłem, też to, że w niektóre dni jest nawet mniej lekcji, niż w klasie niżej.
                                                                    Kacper z kl. 1