Eryk II c:
Do szkoły musielibyśmy przyjść na 10:45. Pierwszą lekcją była by biologia. Chciałbym żeby lekcja była o człowieku. Jego funkcjonowaniu i działaniu jego układów. Następnie udalibyśmy się na 2 godziny wychowania fizycznego. I lekcja byłaby na hali, gdzie zagralibyśmy w piłkę ręczną a następna mogłaby się odbyć na świeżym powietrzu - orliku grając w siatkówkę. Dzień chętnie zakończyłbym godziną wychowawczą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz