niedziela, 3 kwietnia 2016

Wymarzny dzień w szkole Oli z kl 2:

Mój wymarzony dzień w szkole zaczynałby się o godzinie 9:00, żebym mogła się wyspać przy czym nie spóźnić się do szkoły. Na lekcjach przyrodniczych takich jak chemia, biologa, fizyka robilibyśmy liczne doświadczenia i zdobywalibyśmy wiedzę w praktyce. Uważam że to najlepszy sposób uczenia się. Chciałabym aby tego dnia były dwa w-f 'y najlepiej na basenie. Ćwiczenia w wodzie sprawiłyby, że czułabym się zrelaksowana i gotowa do następnych lekcji. Po w-f'ie mógłby być WOS, ponieważ lubię słuchać nauczyciela, jak nam opowiada ciekawostki o sytuacji w Polsce. Kolejną lekcją byłby język angielski, na którym nie rozwiązywalibyśmy banalnych dla mnie zadań w podręczniku, zastępując to rozmową po angielsku - nauka poprzez praktykę, Tego dnia nie byłoby matematyki, niemieckiego i historii, gdyż tych przedmiotów najbardziej nie lubię i najtrudniej mi zdobyć dobrą ocenę z nich. Chciałabym również aby w tym dniu wszyscy wokół mnie mieli dobry humor, bowiem wkrótce by mnie nim zarazili. Myślę, że każdy dzień w szkole powinien być dobrą zabawą i miłym wspomnieniem, aby każdy z uczniów z chęcią do niej chodził.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz