sobota, 23 kwietnia 2016

Julia M kl.Ia

Mój wymarzony dzień w szkole zacząłby się od godz. 11.00, aby można było się wyspać i spokojnie wyszukiwać do szkoły. Lekcje byłyby dużo luźniejsze. Nie byłoby żadnych kartkówek ani sprawdzianów, a uczniowie nie byłoby pytani. W czasie lekcji dostalibyśmy laptopy lub tablety i dostęp do hasła Wi-Fi szkolnego. A pod koniec dnia byłyby rozdawane paczki ze słodyczami.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz