piątek, 29 kwietnia 2016

Wymarzony dzień Pauliny K. z kl.2:

Rano wstałam o 6:30 jak to bywało codziennie. Ubrałam się i zjadłam śniadanie. O 7:30 wyjechałam do szkoły. Była bardzo ładna pogoda. Już na samo wejście do szkoły, czekały mnie same najlepsze wiadomości. Okazało się, że nie będziemy mieli dwóch ostatnich lekcji, czyli języka angielskiego i niemieckiego. Bardzo się ucieszyłam. Pierwszą lekcją był język polski. Niespodziewanie pani włączyła nam film. Cała klasa była bardzo zadowolona. Druga lekcja to była matematyka, pani miała oddać sprawdziany. Okazało się, że dostałam piątkę, tak jak większość klasy. Dwie ostatnie lekcje były wf-em. Były to dla nas dwie wolne godziny lekcyjne. Wszyscy się cieszyli. Mogliśmy grać w siatkówkę, kosza, robić co chcemy! Zdecydowanie był to mój wymarzony i najlepszy dzień w szkole.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz